SZKOŁA PODSTAWOWA.......SZKOŁA PODSTAWOWA......  
           
  Powrót    

Wiersze Julii Byszewskiej - lat 10

 
 

 

 

MOTYL I PANI

 

Pewien motyl, w pewne lato,

leciał za Zosi tatą.

Po drodze zobaczył żółtego mlecza,

który wyglądał, jakby na niego czekał.

Motylek usiadł na nim

i zobaczył, że obok stoi piękna pani.

Ta piękna Pani to mama Ani.

Ona kwiatki zbierała

i motylkowi bardzo się spodobała.

Rozłożył barwne skrzydełka i czeka.

Choć Pani się zbliża, on nie ucieka.

Wzięła motylka ostrożnie,

by nie przeszkadzał jej w zbieraniu.

Pomyślał: "Och jaka dziwna ta Pani,

I nie boję się jej ani ani".

 

 

ZIMA

Śnieg pada z nieba,

do bałwana go koniecznie potrzeba.

Ptaki do karmnika latają i słoninkę zjadają.

Dzieci na sankach zjeżdżają,

dużo zabawy dziś mają.

 

Jedna dziewczynka lepi bałwana,

a druga tulipana.

Chłopcy lepią psa,

który białą sierść ma.

 

W zimie jest zimno,

ale nie źle

W zimę lubimy bawić się.